Opublikowano

Studentko – broń się!

Studentko - broń się!

Słowo „obrona” pewnie większości studiujących kobiet kojarzy się z obroną pracy licencjackiej lub magisterskiej. Ale czy studentki myślą o swoim bezpieczeństwie?

Na pewno niejednokrotnie wracałaś sama z imprezy w środku nocy. Pewnie zdarzyło Ci się również przebywanie w okolicy uważanej powszechnie za niebezpieczną. O czym wtedy myślałaś? Czy zastanawiałaś się, co byś zrobiła, gdyby ktoś Cię wtedy zaatakował?

Czy wiesz, jak się bronić?

Świadomość kobiet na temat obrony własnej rośnie, choć nadal wiele z nich nie zdaje sobie sprawy z potencjalnych zagrożeń i nie wie, w jaki sposób może zadbać o własne bezpieczeństwo. Tymczasem w Polsce samoobrona dla kobiet to ostatnio dość popularny temat – szczególnie dzięki kursom samoobrony organizowanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Projekt jest realizowany od 19 listopada 2016 roku i potrwa aż do 3 czerwca 2017. W tym czasie w 30 miastach w Polsce (m.in. w Koszalinie, Toruniu, Opolu, Wrocławiu, Poznaniu i Warszawie) zostaną przeprowadzone darmowe kursy dla kobiet.

Warto wybrać się na tego typu „warsztaty” – prowadzącymi są wojskowi instruktorzy, którzy szkolą kobiety z zakresu teorii oraz praktyki – jakie są potencjalne zagrożenia, jak się bronić w niebezpiecznej sytuacji itp.

Bądź rozważna

Najlepszym sposobem na uniknięcie niebezpiecznej sytuacji jest przemyślane działanie. Po pierwsze, musisz uświadomić sobie, że niebezpieczeństwo może Cię spotkać praktycznie wszędzie – nawet w środku dnia, w centrum miasta, możesz natknąć się np. na agresywną osobę pod wpływem alkoholu. W takich sytuacjach ważne jest zachowanie zimnej krwi i odpowiednie działanie.

Planując np. trasę powrotną z pracy, uczelni lub imprezy, wybieraj zawsze bezpieczniejszą drogę, nawet jeśli oznaczałoby to nieco późniejszy powrót do domu. W końcu co jest ważniejsze? Że usiądziesz na kanapie 15 minut szybciej, czy że wrócisz do domu cała i zdrowa?

Zaopatrz się w odpowiedni środek do samoobrony

Sklepy z artykułami do samoobrony oferują różne gadżety dla kobiet, takie jak paralizator w szmince czy niewielkich rozmiarów gazy pieprzowe, pasujące do każdej torebki. Najpopularniejszym środkiem jest gaz pieprzowy. Legalny, wyprodukowany zgodnie z prawem gaz nie stanowi zagrożenia dla życia, ale jest bardzo skutecznym środkiem do samoobrony. Obezwładnia napastnika na kilka minut, dając ofierze czas na ucieczkę i wezwanie pomocy.

Innym popularnym i tanim narzędziem do obrony jest kubotan. Choć jego nazwa brzmi nieco egzotycznie, sam kubotan jest bardzo prosto skonstruowany, a jego użycie nie wymaga specjalistycznej wiedzy, aczkolwiek kobieta, która chce go używać, powinna udać się na szkolenie z kubotanu. Wyglądem przypomina nieco długopis – jest to podłużny walec o długości kilkunastu centymetrów. Większość modeli posiada specjalne kółeczko, dzięki któremu można go umieścić przy kluczach. Przy użyciu kubotanu uderza się we wrażliwe miejsca na ciele napastnika, takie jak połączenia stawowe i sploty nerwowe.

Możesz wybrać także paralizator – jest to nieco większy wydatek, ale gwarantuje poczucie bezpieczeństwa. Już sam fakt, że masz paralizator, może odstraszyć napastnika. Porażenie agresora prądem spowoduje unieruchomienie go nawet na kilkanaście minut. Paralizator bez problemu zmieści się w damskiej torebce lub kieszeni.

Polecany poradnik - zawiera wzory i przykłady
Zobacz spis treści (PDF)

Pisanie prac: licencjackich, inżynierskich, magisterskich, doktorskich,
na studiach podyplomowych (EBOOK)